"Cień wiatru" Carlos Ruiz Zafón
Mrok Barcelony, który Was oczaruje!
Dlaczego zdecydowałam się sięgnąć po ten tytuł? Zaintrygowało mnie to, że ludzie zaczęli teraz tak namiętnie polecać książki tego autora, a motyw książek w powieściach uważam za jeden z większym potencjałem. Wszystkie te pozytywne słowa skusiły mnie, żeby poznać twórczość Zafóna.
Jest to przedstawiciel literatury pięknej na bardzo wysokim poziomie. Autor przedstawia nam tutaj historie pełną mroku i tajemnic, a jednym z jej głównych bohaterów jest Daniel, syn księgarza, który stracił matkę. Kiedy jej obraz zanika w jego głowie, chłopak mówi o tym ojcu. Mężczyzna postanawia zabrać syna na Cmentarz Zapomnianych Książek. Daniel odkrywa tam książkę autora, którego wszystkie powieści są zbierane i palone przez nieznanego mężczyzne. Dlaczego tak się dzieje 🤔? Zaintrygowany tym chłopak zaczyna szukać informacji o pisarzu, a im więcej wie, tym bardziej pakuje się w kłopoty. Nie brak tutaj emocji i akcji, które angażują czytelnika.
Kiedy ta książka znalazła się w moich rękach miałam wobec niej duże oczekiwania i bardzo mnie ekscytowało, że nareszcie ją przeczytam 🤞. Już od pierwszych stron urzekł mnie styl autora, bardzo obrazowe opisy Barcelony przepełnione tym, co zauroczyło mnie w tej historii, czyli mrokiem i pięknem. Największą wadą tej książki są dla mnie dialogi, które są momentami obrzydliwe. Bardzo nie lubie sposobu w jaki mężczyźni, a szczególnie jeden którego szczerze nie znoszę, odzywają się do kobiet i jak o nich mówią 😖. To jednak indywidualny minus, który zapewne nie popsuje Wam zabawy przy lekturze. Poznawanie tajemnic pisarza bardzo angażuje czytelnika, z zapartym tchem dowiadywałam się o przeszłości autora ulubionej książki Daniela. Sam chłopak został ciekawie wykreowany, tak jak i reszta bohaterów. Mieli oni własne, indywidualne charaktery i można tutaj znaleźć barwne osobowości ❤. Humor jakim posługuje się Zafón na kartach tej powieści sprawił, że na mojej twarzy pojawiał się drobny uśmiech, z drugiej strony niektóre żarty były odrobine żenujące. Lektura zapewniła mi świetnie spędzony czas, zakończenie bardzo przypadło mi do gustu i z chęcią będę kontynuować cykl "Cmentarz Zapomnianych Książek"!
W tym miejscu wspomnę też, że doceniam notatkę o autorze zdjęć zawartych w powieści. Jest to ciekawy dodatek, który pozwala poznać twórczość tego fotografa. Równie mocno spodobał mi się pomysł na spis ilustracji, dzięki któremu bez problemu można przyjrzeć się ulubionej fotografii. Wspaniały i piękny pomysł!
Książkę polecam szczególnie na jesień 🍂, przez cudowny klimat. Jeżeli szukasz historii z motywem książek, tajemnicy i mroku to to powieść dla Ciebie. Znajdują się tutaj jednak opisy nagich ciał i stosunku, bardzo subtelne, ale warto zaznaczyć, że to nie książka dla dzieci. Referuje ją dojrzałym czytelnikom jak i miłośnikom Barcelony i jesiennych klimatów.
A Wy poznaliście już jakieś inne książki tego autora? A może znacie podobne powieści? Czekam na wiadomości od Was! A teraz chce życzyć Wam miłego dnia! A bientôt, mes amis 🌻🍵!
Ula.
Komentarze
Prześlij komentarz