Trylogia o Marku Benerze - Robert Małecki
Humor, zagadka i mój Toruń!
Post ten powinien pojawić się już wieki temu, ale nie chciałam pisać go na siłę 😅. Nareszcie jednak zasiadam i biorę się za pisanie, ponieważ jest o czym!
Toruń, miasto gotyku, którego ulice w prawdziwym życiu wydają się ukrywać tajemnice. Miejsce akcji samo narzucało klimat tej trylogii! Pod tym względem Małecki zrobił doskonałą reklame, więc liczę, że spotkam czytelników jego książek na ulicach tej miejscowości! 😁
Ciesze sie jednak, że na pewno nie zobacze sie z Markiem, czyli głównym bohaterem tych książek. Był on bardzo zabawny, naprawdę polubiłam humor tej postaci, ale przy tym dążył do celu za wszelką cenę, chociaż w drugim tomie zdecydowanie najsłabiej to czuć. Nie polubiłam go przez jego wulgarność wobec kobiet i jego wieczną ochotę na seks. Pojawiła się jakaś kobieca postać? Marek już chce ją zaliczyć! A warto wciąż pamiętać, że ma on żone, zaginioną, ale wciąż nie popieram jego lekkiego podejścia do wierności 😖!
Bardzo raziło mnie też to, że w każdym tomie pojawia sie chociaż wzmianka o gwałcie, ponieważ nigdzie nie znalazłam ostrzeżenia o takich wydarzeniach. Tak więc teraz ja ostrzegam Was 😅!
Lekki styl pisania jest dużym atutem tych książek, ponieważ łatwiej jest sie dać wciągnąć w fabułę. Za największy plus wciąż uważam poczucie humoru, które rozładowuje napięcie, ale czytelnik nie czuje, że jest to zrobione na siłę. Małecki zostaje moim mistrzem dowcipu w kryminale i wszystkich dreszczowych gatunkach!
Całą trylogię oceniłam na 3 Calcifery, ponieważ nie jest to nic, co zapadnie mi w pamięci na długi czas, a niektóre akcje były bardzo przewidywalne. A teraz podsumuje Wam, co myślę o którym tomie osobno.
🌻🍵 Porzuć swój strach 🍵🌻
Bardzo intrygujacy, dobrze zarysowany początek historii. Zagadka, którą rozwiązuje Marek jak dla mnie najlepsza ze wszystkich trzech! Główny bohater jeszcze mnie nie denerwował za bardzo.
🌻🍵 Najgorsze dopiero nadejdzie 🍵🌻
Najgorsza sprawa przewodnia, Bener bardziej skupiony na kobietach, a właściwie na seksie z nimi, niż na rozwiązywaniu sprawy. Bardzo zaniża moją opinie.
🌻🍵 Koszmary zasną ostatnie 🍵🌻
Cudowne zakończenie, które usatysfakcjonowało moje serduszko. Co prawda sprawa sama w sobie mnie nie zainteresowała, ale powiązania i wszystko w tle było cudowne! Ulubiony kryminał!
Trylogie zdecydowanie polecam, ale zaznaczam wyraźnie, że ma sporo wad. Mimo to, jest to świetna rozywka, która doskonale angażuje czytelnika i uważam, że można ją połknąć na spokojnie w tydzień. Nie jest to coś, o czym będziecie myśleć po nocach po zakończeniu lektury, więc jeżeli macie ochotę na coś lekkiego to jak najbardziej proponuje te książki!
A bientôt, mes amis!
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę zdrowia!
Ula.
Komentarze
Prześlij komentarz